27 kwietnia 2012

lata chude i tluste

Basti pewnie mówisz o tej przypowieści: Faraon miał sen  o siedmiu krowach tłustych i siedmiu chudych, które pożarły te tłuste. Józef mu zinterpretował ten sen jako zapowiedź siedmiu lat chudych, które następują po siedmiu latach tłustych. Jest to przypowieść biblijna opisana w księdze rodzaju: lata tłuste i chude – czasy powodzenia, dobre obfite, bogate i następujący po nich okres kryzysu, upadku.
Astrologia doskonale wie skąd się biorą chude i tłuste lata w życiu człowieka. Wynika to z cyklu Saturna, czyli obiegu Saturna wokół Słońca, który trwa nieco ponad 28 lat (pełny cykl Saturna wynosi 4 x 7 lat) Astrolog znając horoskop człowieka potrafi wyliczyć dokładne daty lat chudych i tłustych w życiu każdego. To Saturn, strażnik czasu, wyznacza w życiu człowieka lata chude i tłuste, mijając kolejne osie horoskopu.
Lata chude wiążą się najczęściej z biedą, niedostatkiem, niezadowoleniem i sfrustrowaniem. Na różnych polach życiowych nie tylko finansowo-materialnym. Natomiast okres 7 lat tłustych jest jakby nagrodą za tamte lata. Los się odwraca i wszystko zaczyna się układać a finanse jakby same przychodzą do człowieka.
Warto wiedzieć w jakim jesteśmy okresie, zwłaszcza jak nam jest źle i wszystko się wali. Perspektywa siedmiu lat tłustych pomaga lepiej znosić trudy okresu chudego.
Pytasz Basti czy można coś zmienić wiedząc co mnie czeka, pewnie tak. Ale przede wszystkim można się przygotować na nadchodzące tranzyty. Zarówno na te dobre ale i na te złe przede wszystkim. Chyba , że ktoś lubi być niemile zaskakiwany.

20 kwietnia 2012

Bardziej świadomie!


W Ludowych  powiedzeniach, /które uważam za skarbnicę mądrych rad życiowych w pigułce/,  jest takie, które mówi o siedmiu chudych i siedmiu tłustych latach. Może więc nasze życie przebiega w takim rytmie i już! Ale muszę przyznać,  że zmiany  które dokonały się w moim życiu są bardzo znaczące. Zmieniło się moje życie pod każdym względem.  Czuję, że przeszłam metamorfozę i z ekstrawertyczki staję się bardziej introwertyczna.  Zawsze wokół mnie będą ludzie bo to uwielbiam i nie wyobrażam sobie życia bez nich, ale czuję się bardziej spokojna ,  skupiona  i uważna.  Dla mnie te zmiany są spowodowane  ciągłą pracą nad sobą i  z bardziej świadomego, a mniej emocjonalnego reagowania na to co po drodze.  W analizie transakcyjnej  "dorosły” nie ma emocji. Komunikowanie się z poziomu „dziecka zbuntowanego” albo „rodzica krytycznego”, powoduje niezrozumienie i  budowanie  trudnych relacji. Czy chcesz powiedzieć Teresti, że jeśli wiedziałabym o tranzytującym  Saturnie, mogłabym wpłynąć na wydarzenia które miały miejsce?.  Mogłabym czemuś zapobiec? Zrobić inaczej?

16 kwietnia 2012

astrologia działa

Wielcy psychoanalitycy - Zygmunt Freud i jego uczeń C.G.Jung są mi o tyle bliscy, że w swojej praktyce psychologicznej posługiwali się astrologią. Jung jest nawet autorem słynnego zdania o astrologii: "bez większych zastrzeżeń astrologia ma zapewnione uznanie ze strony psychologii, jest bowiem podsumowaniem psychologicznej wiedzy starożytności."
Ja przeanalizowałam setki horoskopów swoich znajomych, prześledziłam chyba tysiące różnych innych horoskopów z opisami ludzi i zdarzeń, których doświadczali. I jestem przekonana, że astrologia działa.  Aby zrozumieć jak działa astrologia należy mieć solidne podstawy z psychologii właśnie. Bo każdy ma inny horoskop, tak jak inny jest każdy człowiek. Z horoskopu można wyczytać życiorys człowieka i wpisany w ten życiorys charakter. Bo każdy człowiek realizuje swój życiorys zgodnie ze swoim charakterem. Ludzie często nie znając siebie popełniają błędy w życiu, za które drogo płacą. A wystarczyłoby tylko znać swój horoskop i pewnie dałoby się uniknąć wielu błędów. Nie musieliby się uczyć na własnych błędach. Bo świat jest magiczny i warto o tym pamiętać.
A pamiętasz Basti jubileusz firmy, którą prowadziłaś kilka lat temu. Mówiłaś, że masz za sobą okres twórczej i bardzo intensywnej pracy kiedy budowałaś kształt firmy. Mówiłaś o latach chudych i tłustych. Wiedziałaś, że jesteś na zakręcie, że twoje życie się zmienia. I zmieniło się bardzo, jesteś teraz na zupełnie innej drodze. Bo wtedy to był punkt zwrotny. Kiedy Saturn tranzytuje ważny punkt horoskopu wtedy życie się zmienia. Tak wtedy było, Saturn tranzytował twój descendent.

15 kwietnia 2012

Własne wybory!!!

Uporządkujmy więc.  Rozumiem Teresti, że należysz do tej grupy astrologów, którzy  korzystają z wiedzy astrologicznej, ale bliższy jest im  Freud, Jung i ich koncepcje   funkcjonowania umysłu ludzkiego? Jednocześnie piszesz o dobrej wróżbie dla ludzi, którzy urodzą się 6 czerwca. Skąd ma ta wróżba pochodzić?  Czy samo urodzenie się tego dnia, zapewni  szczęście w życiu? Bo skoro,  jak piszesz astrologia odcina się od  wpływu gwiazd na ludzi, to w jaki sposób tworzy się horoskopy i opisuje charakterystykę osób, należących do poszczególnych znaków zodiaku?  Na podstawie obserwacji ruchu planet i obserwacji poszczególnych osób i ich zachowań? Zgadzam się z Tobą, że żyjemy na pewno w powiązaniu ze wszechświatem , z jego rytmem  i porządkiem, że zachowania człowieka są w pewnych aspektach dość przewidywalne, ale  jednocześnie każdy z nas jest inny , niepowtarzalny.  To splot wydarzeń,  zachowań,  doświadczeń powoduje  podejmowanie takich a nie innych decyzji,  działań,  dokonań. Każdy z nas kroczy własną drogą i ma możliwości nieograniczonego wyboru własnego losu. Pod jednym warunkiem, że tego chce!

11 kwietnia 2012

wszechświat i mózg

W jaki sposób ruch planet we Wszechświecie wpływa na nasze życie? Basti, gdyby astrologowie znali odpowiedź na to pytanie, to astrologia byłaby nauką wykładaną na wszystkich uniwersytetach świata. Cała wiedza astrologiczna powstała na podstawie wielowiekowych obserwacji empirycznych, wiążących ludzkie losy i doświadczenia z ruchami ciał niebieskich. Może kiedyś zostaną odkryte naukowe dowody na działanie astrologii, ale na dziś ich nie ma. Może to tylko kwestia czasu kiedy fizycy opiszą nowy wymiar energii - energię psychiczną, która jest źródłem wszelkich zachowań człowieka. Wszechświat jest bardzo odległy a przez to trudny i kosztowny do zbadania. Ale weźmy mózg człowieka, który przecież mamy w zasięgu ręki. Niby wiemy jak jest zbudowany, niby wiemy jak działa, ale wciąż jest dla nas wielką zagadką.

10 kwietnia 2012

Znaki zodiaku.

Zostawmy więc koniunkcję Wenus, bo przecież mamy już  swoją "szczęśliwą gwiazdę". Piszesz Teresti, że planety nie mają żadnego wpływu na ludzi. Na jakiej podstawie więc, astrologowie sporządzają horoskopy? Jak ruch planet we wszechświecie, wpływa na nasze życie? Skąd znaki zodiaku i przypisywanie cech charakteryzujących poszczególne znaki?

5 kwietnia 2012

koniunkcja

6 czerwca 2012 r. planeta Wenus będzie widoczna na tle tarczy słonecznej. To zjawisko będzie można zobaczyć po raz ostatni w tym stuleciu - kolejne przejście Wenus widoczne z Ziemi nastąpi dopiero w 2117 roku. Czyli za więcej niż 105 lat. Dziś ludzie jeszcze tyle nie żyją, więc to ostatnie w naszym życiu takie zjawisko astronomiczne. Poprzednie było w 2004r. Astronomowie szykują się na  wielkie święto. Więcej na stronie:http://technologie.gazeta.pl/internet/1
Ale broń Boże, nie należy mylić astronomii z astrologią. Astronomowie obrażają się za to, bo uważają że używamy ich wysokich nauk do swoich wróżebnych celów.
W astrologii takie zjawisko nazywa się koniunkcja czyli ustawienie planet na tym samym kierunku. W tym wypadku 2 planet: Ziemii, Wenus oraz Słońca na jednej linii. W astrologii taki tranzyt ma niewielkie znaczenie, tyle że tego dnia będziemy mieli dobry nastrój. Ale jest to bardzo dobra wróżba dla tych, którzy się urodzą 6 czerwca 2012r. Wróży dziecku powodzenie i szczęście w życiu, pupilek losu. Należy planować cesarki na ten dzień. Tzw. urodzenie pod szczęśliwą gwiazdą, czyli Wenus. A jeszcze lepiej kilka dni wcześniej lub kilka dni później. Bo w sam ten dzień to jest tzw. Wenus spalona, bo za blisko Słońca. Ale nie ma obawy - umownie spalona, nie naprawdę. Tak samo śluby można planować w tym dniu, będzie udane życie małżeńskie. Tylko, że to jest środa, ale co tam, czego się dla zapewnienia szczęścia nie robi.

4 kwietnia 2012

Wystarczy być?

Bohater Kosińskiego w "Wystarczy być" zrobił karierę  oświadczeniem, że na świecie panuje porządek, po zimie przychodzi wiosna, po lecie jesień. Z tego co piszesz, rozumiem, że  jesteśmy częścią wszechświata i  wzajemnie na siebie wpływamy. Odczuwamy niepokoje i mamy np.  kłopoty ze snem kiedy jest pełnia  księżyca i tryskamy energią kiedy świeci słońce? Jak w takim razie można wytłumaczyć wpływ innych planet na  nasze zachowania, nasze działania i nieprzewidziane sytuacje?
Z ostatniej chwili :  Teresti  wyjaśnij proszę, co oznacza dla nas informacja podana dziś:  "ZBLIŻA SIĘ OSTATNI  W TWOIM  ŻYCIU TRANZYT  WENUS PRZEZ SŁOŃCE", taką informację  podała dziś Gazeta.pl technologie.

Nie ma wpływu

Basti, planety nie mają żadnego wpływu na ludzi! Ani gwiazdy. Chyba tylko Słońce, które nas ogrzewa ale to nie interesuje astrologów. Ja przecież  nie piszę, że Jowisz czy Saturn mają jakikolwiek wpływ na to co robi człowiek. To jest nie udowodnione i słowo wpływ jest tutaj nieadekwatne. Słowo "wpływ" jest nadużywane przez laików wmawiających nam astrologom, że wierzymy we wpływ gwiazd na ludzi.
Słońce czy Księżyc mają oczywisty wpływ, energetyczny i grawitacyjny na ludzi, ale astrologowie nie to biorą pod uwagę. Ja wierzę w porządek wszechświata, w to że żyjemy zgodnie z tym porządkiem, który KTOŚ kiedyś stworzył.

3 kwietnia 2012

Księżyc to uczucia

Księżyc w horoskopie jest wskaźnikiem uczuć, emocji, nastrojów,  reagowania w sposób podświadomy. Księżyc to również zmienność nastrojów, nieufność, strach, drażliwość. My kobiety co miesiąc szczególnie doświadczamy wpływu Księżyca. Ale w astrologii nie o taki wpływ chodzi. Nie o bezpośredni, grawitacyjny wpływ, tylko symboliczny, związany z położeniem Księżyca w znakach zodiaku. Z położenia Księżyca w horoskopie wnioskuje się jaka jest relacja z matką, jaką rolę pełni matka w życiu osoby.
Księżyc prawie codziennie zmienia znak zodiaku, a wraz ze zmianą znaku zmieniają się nasze nastroje. Szczególnie podatni na to są ludzie księżycowi, czyli z silnym położeniem Księżyca w horoskopie. Tacy ludzie są bardzo wrażliwi na zmianę nastrojów i często łapią tzw. doła.
A Słońce na ascendencie to piękny gratis od losu. Tacy ludzie - ze Słońcem na ascendencie, czyli urodzeni o poranku, sami dla siebie są silnym oparciem.
P.s. artykuł o introwertykach przeniosłam na moją stronę www gdyż chcę go rozwinąć astrologicznie.

Rola w teatrze życia!

Teresti, z tego co piszesz wynika, że  wpływ na to, czy przejawiamy cechy introwertyczne czy ekstrawertyczne, ma wpływ Saturna i Jowisza. Ale wcześniej napisałaś też, że  duży wpływ mają cykle planet. Czy masz na myśli zmiany, jakich doświadczamy, co kilka lat? Z moich doświadczeń wynika, że nasze życie  podzielone jest na różne fazy. W każdej z nich, mamy inne potrzeby i oczekiwania, w zależności od roli jaką pełnimy na poszczególnym etapie. Inaczej wygląda świat naszych potrzeb, kiedy jesteśmy młodzi, inaczej kiedy spełniamy się jako  rodzice, a jeszcze inaczej kiedy przychodzi późna dorosłość. Twierdzę, że  to my jesteśmy architektami  i   budowniczymi naszego życia. Jaki wpływ ma więc Księżyc, na nasz urodzeniowy horoskop, a co powoduje Słońce na ascendencie? Jak  połączyć wpływ planet,  ze zmianami czy zawirowaniami w naszej  misternie wyreżyserowanej roli jaką gramy w naszym teatrze życia...

2 kwietnia 2012

Z czym przychodzimy na świat

Podobno korzystamy tylko w około 50 % z tych cech, w które wyposażyła nas natura. Reszta to nasze wychowanie, środowisko, cywilizacja, czyli cechy behawioralne, wyuczone, skrypty o których piszesz Basti. Introwertyzm to jest cecha osobowości. W astrologii za introwertyzm odpowiada planeta Saturn. Z położenia saturna wnioskujemy czy ktoś jest introwertykiem. Niezależnie od pory dnia czy roku, w której przyszliśmy na świat, ludzie z dominującym Saturnem przejawiają wiele zachowań introwertycznych. Za ekstrawertyzm, z kolei odpowiada Jowisz. Ludzi z silnym Jowiszem słychać, głośno się śmieją, maja dużo do powiedzenia działają z rozmachem. Tak jakby świat do nich należał. O tym warto porozmawiać. Bo każdy człowiek ma w życiu momenty kiedy wychodzi do ludzi i świata i dni a nawet długie okresy, kiedy go nie ma, chowa się przed światem. Okresy ekstrawertyczne i introwertyczne. Ale to jest jeszcze inne zagadnienie, związane nie tylko z cechami osobowości, ale z tzw. cyklami planet.

1 kwietnia 2012

Z jakiego zapisu skorzystać?

Myślisz , że determinuje nas godzina w jakiej przychodzimy na świat? Jeśli godziny są tak ważne to, czy można postawić taką hipotezę, że w dzień rodzą się dzieci ekstrawertyczne a w godzinach nocnych i wieczornych, rodzą się introwertycy?  A może to pory roku powodują, że zimą rodzą się  introwertycy a latem ekstrawertycy?   Tak bardzo się różnimy, dojrzewamy, doświadczamy i zmieniamy, że pewnie opisując cechy charakteru, każdy znajdzie coś, co charakteryzuje jego osobę. Nic nie jest jednoznaczne i niezmienne. Przychodzimy na świat, wyposażeni w pewne cechy.  Wpływ naszego otoczenia, kształtuje naszą osobowość, ale  przecież tak naprawdę to od nas zależy, jakie cechy "przeszkadzają"  nam  w życiu, co chcemy  zmienić, do czego dążymy. Może się okazać, że nasz ekstrawertyzm był bardziej   neurotycznym  zaburzeniem osobowości i w wyniku pracy nad sobą, stajemy się bardziej introwertyczni. Wszystko zależy od nas i każdy ma szansę na zmianę. W  analizie transakcyjnej wprawdzie mówi się o skrypcie, czyli o  zapisie jak na taśmie magnetofonowej, naszych doświadczeń, przekonań, zachowań, sposobów  reagowania i radzenia sobie w życiu, ale możemy korzystając z tego zapisu, świadomie stworzyć drugi zapis. W momentach trudnych, kiedy musimy działać odruchowo,  pewnie sięgniemy po zapis, z pierwszej ścieżki, w innych, skorzystamy z zapisu świadomego, przemyślanego.

Słońce w zenicie

Oczywiście Basti, mało osób rodzi się ze Słońcem w zenicie, czyli w południe czasu miejscowego. Dlatego osoby z tego samego znaku zodiaku są tak różne. Bo każdy rodzi się o innej godzinie i z różnym rozmieszczeniem planet w przestrzeni. A jak wiadomo "planety szaleją" jak śpiewała Kora, i śmieją się śmieją. W ostatnich latach nasz kochany NFZ pozwolił na tzw. cesarki na życzenie, czyli zaplanowane porody poprzez cesarskie cięcie. Dzieci przychodzą na świat w godzinach dziennych, pomiędzy 9 po "obchodzie w szpitalu", a 16, kiedy lekarz kończy dyżur. Dla astrologa najważniejsza jest godzina urodzenia. Dzieci urodzone pomiędzy 9.00 a 16.00 mają horoskop "dzienny", czyli Słońce nad horyzontem. A często właśnie w południe. Takie dzieci są głośne, widoczne, wiedzą czego chcą. Przekonamy się za parę lat jakimi będą dorosłymi, bo te cechy chyba ułatwiają życie.